Dziś coś na słodko i zarazem zdrowo. Zamiast kupować ciastka w sklepie o wątpliwym składzie, możecie je samemu upiec w domu. To naprawdę nie zajmuje dużo czasu… a jak smakuje:)

Potrzebne będą:
- płatki owsiane górskie – 2,5 szklanki
- jabłka – 3 sztuki
- jajka dobrej jakości – 2 sztuki
- cukier trzcinowy brązowy – około 3 łyżki (możecie pominąć, dodać mniej lub więcej)
- cukier wanilinowy – 1 opakowanie
- miód – 2 łyżki
- olej – 3 łyżki
- mleko – 3 łyżki
- mąka pszenna pełnoziarnista – 3 łyżki
- suszona żurawina – 100 gram
- rodzynki – garść
- wiórki kokosowe – 3 łyżki (można dodać dowolne ulubione dodatki, np orzechy, płatki migdałów, to co lubicie).

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 190 stopni C. Jabłka obieramy i kroimy w drobniutką kostkę. Wsypujemy do dużej miski i dodajemy resztę składników. Jajka wcześniej wbiłam do miseczki i roztrzepałam widelcem z dodatkiem cukru. Blaszki wykładamy papierem do pieczenia (u mnie wyszły dwie duże blachy) i formujemy placuszki (jakiej chcecie wielkości, ja zrobiłam takie nieduże, około 5 cm średnicy). Najlepiej przed formowaniem zmoczyć dłonie w wodzie, nie będą się przyklejać. Pieczemy około 20 minut do zrumienienia. Wyciągamy z piekarnika i zostawiamy do przestygnięcia (jeżeli dacie radę, my nie wytrzymaliśmy). Ciasteczka są delikatne i mięciutkie, nawet następnego dnia 🙂

Smacznego!!!

Zostaw Komentarz