Małe, zielone papryczki pochodzące z okolic galicyjskiego miasta Padrón, położonego w północno-zachodniej Hiszpanii. Większość z nich ma słodki, lekko orzechowy smak, ale raz na jakiś czas trafia się pikantna. Zazwyczaj obsmaża się je na oliwie i podaje posypane gruboziarnistą solą. Ja je upiekłam w piekarniku. Idealne jako przekąska na imprezę.
Potrzebne będą:
- papryki Padrón – 1 opakowanie
- sól gruboziarnista
- oliwa
Piekarnik nagrzewam do temperatury 220 stopni C z termoobiegiem. Blaszkę wykładam folią lub papierem do pieczenia. Papryczki myję i osuszam. Wykładam na blaszkę, skrapiam oliwą. Piekę około 15-20 minut. Podaję od razu, posypując gruboziarnistą solą.
Smacznego!!!
Zostaw Komentarz