Bardzo delikatna tarta ze śliwkami i bezą. Na niezwykle kruchym cieście z bezglutenowej mąki ryżowej. Dosłownie rozpływa się w ustach. Musicie koniecznie wypróbować!
Potrzebne będą:
- masło 82% – 100 gram
- mąka ryżowa – 200 gram
- cukier puder – 60 gram
- śmietana 18% – 1 łyżka
- jajka – 2 sztuki
- proszek do pieczenia – pół łyżeczki
- śliwki – około 600 gram
- cukier kryształ – pół szklanki
- sól – szczypta
Mąkę wsypuję do sporej miski, dodaję przesiany cukier puder, dwa żółtka (białka odkładam do głębokiej miseczki), śmietanę, proszek do pieczenia i zimne, posiekane w małą kostkę masło. Wszystkie składniki dokładnie mieszam i ugniatam ciasto, w razie potrzeby dodaję mąki. Ciasto powinno być miękkie i wilgotne. Formuję kulkę, zawijam w papier do pieczenia i wkładam na około pół godziny do lodówki. W tym czasie przygotowuję śliwki, dokładnie je myję i osuszam. Kroję na połówki i wyciągam pestki. Piekarnik nagrzewam do temperatury 175 stopni C z termoobiegiem). Schłodzone ciasto rozpłaszczam na papierze do pieczenia (ciężko je rozwałkować bo jest bardzo kruche). Wykładam na okrągłą formę do tarty o średnicy około 27 cm i „rozgniatam” na całą powierzchnię, łącznie z brzegami foremki. Nakłuwam widelcem na całej powierzchni. Podpiekam w nagrzanym piekarniku przez około 5 minut. W tym czasie przygotowuję bezę. Białka ubijam ze szczyptą soli przez około 2 minuty, następnie stopniowo dodaję cukier, miksuję przez około 3 minuty, aż piana będzie sztywna i błyszcząca. Po 5 minutach ciasto wyciągam, układam śliwki bardzo ściśle połówki śliwek (przekrojoną częścią do góry). Na wierzch wykładam ubitą pianę. Dokładnie wyrównuję, tak żeby pokryła całą powierzchnię śliwek. Wkładam do piekarnika, zmniejszam od razu temperaturę do 165 stopni C i piekę przez około 35-40 minut. Po upływie czasie wyciągam i pozostawiam do wystygnięcia.
Smacznego!!!
Zostaw Komentarz